Już Heraklit z Efezu mówił, że jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana. Co za tym idzie, tak do końca nie możemy być pewni dosłownie niczego. Sytuacje nieprzewidziane zdarzają się w każdym dziale każdej organizacji. Czy możemy zapobiec im w stu procentach? Zapewne nie, jednak możemy zbliżyć się do tego poziomu, głównie poprzez odpowiednie przygotowanie i zabezpieczenie się. Sprawność i bezawaryjne działanie infrastruktury IT gra tutaj rolę kluczową. Dlaczego? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym wpisie.
Panika czarnego ekranu
Wyobraźmy sobie następującą sytuację: przygotowywany jest duży projekt dla jednego z głównych klientów firmy. Deadline ustalony został na czwartek, na godzinę 12.00, jednak wszystko udało się skończyć w środowe popołudnie. Plik z prezentacją (prawie 40 stron w Power Point) znajduje się w komputerze jednego z menadżerów, który przez ostatnie trzy dni, na podstawie wszystkich zebranych danych, rzeczony plik tworzył. Menadżer pojawia się w pracy punktualnie o 9.00, włącza swój komputer i jego oczom ukazuje się pusty, czarny ekran. W takich sytuacjach często pomaga stara dobra metoda „wyłącz-włącz”. Komputer zostaje więc uruchomiony ponownie, ale wynik tego działania jest taki sam, jak wcześniej. Podobnie dzieje się przy kolejnych próbach. Zbliża się godzina 10.00. Powiedzieć, że cały zespół znajduje się w stanie paniki, to nic nie powiedzieć.
Efekt motyla
Sytuacje jak powyższa nie zdarzają się często, ale zdarzają się. Pół biedy, gdy na sprzęcie nie znalazł się akurat jakiś wyjątkowo ważny plik, ale prawda jest taka, że zwykle się znajduje. I wcale nie musi być to koniecznie prezentacja dla klienta, w większości firm mamy bowiem do czynienia z pracą zespołową, zatem awaria jednego tylko komputera wpłynie na działanie mniejszej bądź większej części całej organizacji. Wpłynie tym bardziej, im dłużej będzie trwała. W większości przypadków doświadczony informatyk poradzi sobie z takim problemem, ale po pierwsze musi być rzeczywiście doświadczony, po drugie zaś – musi w ogóle być…
Krok milowy
Szybka reakcja na problemy ze sprzętem IT to gwarancja sprawnego prowadzenia biznesu. To oszczędność nie tylko czasu, ale i pieniędzy, bowiem koszty związane z przestojami i zakłóceniami mogą być mało znaczące, ale mogę też być ogromne. Sprawny HelpDesk pozwoli nam uniknąć zwłaszcza tych drugich. Szybka pomoc, w sytuacjach nieprzewidzianych, to prawdziwy krok milowy na drodze ku zapewnieniu swojemu zespołowi (i sobie, jako szefowi) przede wszystkim spokoju i pewności, że problem zostanie rozwiązany w możliwie najkrótszym czasie.
Dobre praktyki
Wracając jeszcze na moment do sytuacji opisanej na początku – ona nie powinna się zdarzyć. Po prostu. Wraz z usługami HelpDesk, firma je oferująca powinna również przeszkolić pracowników organizacji w zakresie tak zwanych dobrych praktyk, związanych w tym wypadku z bezpieczeństwem danych. Skrupulatna i przygotowywana przez kilka dni prezentacja w Power Point, do tego przeznaczona dla ważnego klienta, nigdy nie może znajdować się tylko w jednym miejscu, zwłaszcza jeśli jest nim urządzenie typu komputer. Zwykłe zgranie jej na dysk USB, przesłanie do kilku innych pracowników czy umieszczenie w chmurze zapobiegłyby panice, jaką wywołała nagła i nieprzewidziana awaria sprzętu. W opisanej sytuacji aż prosi się o zacytowanie starego porzekadła: „mądry Polak po szkodzie”…
Firma ESKOM oferuje usługę HelpDesk dla wszystkich podmiotów, które poszukują stałego i zawsze dostępnego wsparcia doświadczonych ekspertów w zakresie zarówno sprzętu, jak i oprogramowania. Każde zgłoszenie jest rejestrowane w dedykowanym systemie, a w przypadku braku możliwości natychmiastowej pomocy przekazane zostaje na wyższy poziom wsparcia. W oparciu o obsłużone zlecenia budowana jest również baza wiedzy.
Nie czekaj i już dziś zapewnij sobie spokój, powierzając usługę HelpDesk doświadczonym profesjonalistom. Więcej o możliwościach wsparcia w tym zakresie przeczytasz tutaj.